W chlewniach bardzo często pojawiają się nieproszeni goście w postaci owadów. Zdecydowanie najpowszechniejsze są muchy, które uciążliwe dla pracowników, jak i znajdujących się tam zwierząt. Rozwój populacji owadów w chlewniach i innych budynkach inwentarskich może prowadzić do uciążliwych i groźnych konsekwencji. Problem jest zdecydowanie większy w okresie letnim, gdyż temperatura sprzyja namnażaniu się owadów.
Pozbywanie się insektów
Przestrzeganie zasad higieny w chlewniach nie zawsze jest wystarczające. Pojawiają się sytuacje, w których niezbędne okazuje się środków owadobójczych. Warto jednak zawsze wybierać te sprawdzone, polecane przez innych hodowców i ściśle stosować się do zaleceń producenta odnośnie ich użycia. Przede wszystkim powinniśmy bowiem zadbać o bezpieczeństwo zwierząt oraz ludzi, którzy będą przebywać w budynkach. Warto również dokładnie zapoznać się z instrukcją, gdyż niektóre preparaty, zależnie od tego, jaki mają skład, mogą być stosowane jedynie w czasie, gdy doprowadzimy do całkowitego opróżnienia pomieszczeń.
Kluczowe powinno być jednak zachowanie odpowiednich zasad higieny w chlewniach. Dbanie o wszystkie elementy, regularne sprzątanie i niepozostawienia resztek, to jedynie podstawy. Kluczem jest uniemożliwienie owadom namnażania się. W takich miejscach, gdzie pojawiają się resztki jedzenia, a także odchody, jest to częsty problem, jednak warto z nim walczyć.
Pamiętaj, aby zapobiegać
W przypadku owadów w budynkach inwentarskich zdecydowanie lepiej jest zapobiegać ich pojawianiu się, niż później z nimi walczyć. Gdy będzie ich dużo będziemy musieli znaleźć sposób na pozbycie się jaj, larw, a także dorosłych osobników. Może się to okazać bardzo trudne i czasochłonne, dlatego poleca się jednak unikanie ich pojawienia się w chlewniach i innych pomieszczeniach. Przede wszystkim więc higiena, ale możemy również stosować różne środki, które będą odstraszać owady, a nie będą szkodliwe dla zwierząt i ludzi. Warto się nad tym zastanowić, bo owady mogą mieć negatywny wpływ na całą hodowlę.